grudnia 03, 2016

Joga najlepszy przyjaciel


Uwielbiam momenty, kiedy dana czynność, do której wcześniej budziłam niechęć albo co najmniej nie czułam zapału, w pewnym momencie staje się moją małą pasją. Mowa o jodze której nigdy wcześniej nie praktykowałam, bo sądziłam że jest trochę nudna, nic dynamicznego się w niej nie dzieje, więc jak to w ogóle  może być fajne?. Dziś jak na razie krótko o jodze, bo tak samo krótko jestem z nią zaprzyjaźniona, ale wiem że to będzie trwała i dobra przyjaźń :)


Zdecydowanie w przypadku jogi złapałam się na tym, że wyraziłam negatywne zdanie na jej temat  nie mając ku temu żadnych podstaw, po czym później to zdanie szybko zmieniłam :) Tak to często działa w  naszym życiu, mówimy np. nie lubię biegać, bieganie jest nie dla mnie, w rzeczywistości jednak spróbowaliśmy biegać raz może dwa razy a może w ogóle! Inna kwestią jest to, że w  większości przypadków nie lubimy biegać, bo zwyczajnie robimy to nieprawidłowo, ale to już materiał na inny post. Pozytywnym aspektem takiej sytuacji "obudzenia nowych pasji" jest świadomość, jak wiele jeszcze fajnych rzeczy których wcześniej nie robiłam, czeka na to by zaistnieć w moim życiu :) jeśli dam im tylko taką możliwość.

Dlaczego zaczęłam ćwiczyć jogę?

Ciekawość by sprawdzić czy faktycznie to wszystko co "dobrego" piszą na temat praktykowania jogi jest prawdą. Najważniejsze na co zwróciłam uwagę na początku gdy szukałam informacji o jodze:
- przede wszystkim uwalnia od napięć i usuwa efekty stresu
- joga to nie tylko ciało ale i umysł, dzięki niej mamy lepszą świadomość własnego ciała ale też jasność umysłu i napływającą emocjonalną stabilność, dzięki czemu lepiej panujemy nad naszymi emocjami. Joga wzmacnia pewność siebie i pomaga się nam skutecznie zrelaksować
-  naturalne oczyszczanie organizmu poprzez pobudzenie przemiany materii dzięki temu toksyny w naszym ciele są szybciej usuwane z narządów wewnętrznych. Pozytywnie wpływa również na układ nerwowy i immunologiczny.
- wzmacnia nas fizycznie i psychicznie oraz podnosi witalność, ponieważ uwalnia blokady
i pozwala na swobodny przepływ energii. Uczy nas prawidłowego oddechu dzięki czemu wypełnia nas wewnętrzny spokój i radość. W aspekcie fizycznym joga zmusza nasze mięśnie do wysiłku dzięki czemu szybciej pozbywamy się naszej "zmory" czyli tkanki tłuszczowej, a  nasza skóra staje się dzięki temu jędrna i elastyczna :)

Osobiście potrzebowałam jeszcze prawidłowego rozciągania po biegach czy ćwiczeniach aerobowych. Do tej pory nie przykładałam do tego tak dużej uwagi, co było przyczyną kilku kontuzji a nawet złamania, puszczam to jednak w niepamięć, złe wspomnienia odejdźcie :). Do dnia dzisiejszego położenie dłoni przy wyprostowanych nogach na podłodze, czy całych stóp przy pozycji pies z głową w dół to istny kosmos :), ale nie poddajemy się każdego dnia jest coraz lepiej. Zdecydowanie polecam jogę dla biegaczy, parę ćwiczeń zaczerpniętych z jogi pozwoli nam się skutecznie rozciągnąć po bieganiu i uniknąć ewentualnych kontuzji.

Yoga w domu od podstaw.

Moja przygoda z jogą trwa zaledwie miesiąc, zdecydowanie dłużej myślałam czy ją w ogóle zacząć :).  Nie można tu więc mówić o żadnym doświadczeniu, spektakularnych efektach a tym bardziej dawaniu dobrych rad. Chcę się z Wami podzielić tylko moim pierwszym etapem w tej długiej drodze joginowej :) Być może kogoś to zainspiruje i też postanowi spróbować mimo swoich wcześniejszych uprzedzeń.

Podstawa to by znaleźć dla siebie najodpowiedniejszą formę na praktykę jogi, dopasowaną do swoich aktualnych możliwości, czasu i potrzeb.

Ja zaczęłam praktykować jogę online z portalem http://studio.portalyogi.pl/. Aktualnie ta forma okazała się najlepszą do praktykowania jogi za granicą i zdecydowanie polecam wszystkim, którzy chcą zacząć swoją przygodę z jogą. Co oferuje nam internetowe studio:
- zajęcia dopasowane do Twoich umiejętności /ja na razie nie wychodzę z działu dla początkujących :)/
- dostęp online /24h/ to miesięczny koszt 23 zł/ miesiąc (28,29 zł brutto)
- ponad 100 sesji jogi /co tydzień dodawane są nowe zajęcia/, różne style
- indywidualne konsultacje online
- profesjonalni nauczyciele

Ja się z tym portalem polubiłam przez możliwości jakie daje, wachlarz ćwiczeń dopasowanych do mojego poziomu i dostępność o każdej porze kiedy tylko zapragnę poćwiczyć.

Co potrzebujemy na początek: dostęp do portalu, matę, czasem poduszkę bądź koc, przestrzeń w której możemy pobyć przez jakiś czas sami i w której czujemy się dobrze.

Dużo czyta się o dobrym praktykowaniu jogi pod okiem doświadczonego specjalisty, zgodzę się z tym i nie zaprzeczam, że w przyszłości na takie zajęcia będę uczęszczać. Aktualnie na znalezienie dobrego nauczyciela w Hiszpanii potrzebuję troszkę czasu, pewnie dlatego, że w gronie znajomych osób nie ma tych praktykujących jogę, a ja wolałabym aby wybór nauczyciela był z polecenia. Poprzez popularyzację jogi jest niestety coraz więcej złych nauczycieli, wybór więc nie może pozostać przypadkowy! W jodze chodzi bowiem nie tylko o czerpanie korzyści jakie nam daje ale przede wszystkim o nasze bezpieczeństwo i swobodę w wykonywaniu ćwiczeń, bo w jodze
i podczas wykonywania pozycji musimy czuć się przede wszystkim dobrze !

Co wiem po miesiącu z jogą?

Tu same złe informacje jakie napływały do mnie po pierwszych zajęciach a mianowicie: nie potrafię oddychać prawidłowo i jestem sztywna :) pomimo że od ponad 4 lat uczęszczam na zajęcia fitness, biegam, jeżdżę na rowerze. Wbrew pozorom przy jodze można się spocić, a to nigdy nie przeszło mi przez myśl :).
O co chodzi z tym oddechem? Na początku pracy z jogą jest niespokojny, w danej pozycji nie można nad nim zapanować, jest nierówny chaotyczny i w jakiś sposób męczący. Oddech w jodze jest bardzo ważny i myślę że należy mu poświęcić oddzielny post.
Tak od siebie, jeśli ktoś zaryzykuje i powie, że joga jest łatwa to na prawdę ryzykuje :). Joga jest trudna i wymaga ciężkiej pracy by osiągnąć zawodowy poziom. Ja zaczęłam od praktykowania codziennie po 15 do 30 minut. Może nie jest to dużo ale uważam, że lepsze efekty będą napływały jeśli proces ten będzie realizowany małymi kroczkami, lepsze to bowiem niż przetrenowanie (ta zasada dotyczy, każdej sfery naszego życia). Zdarzają się też dni w których nie wykonuję żadnych ćwiczeń, z różnych powodów, jednym z nich jest na przykład słabszy dzień. W takich dniach zanim na dobre rozpocznę swój nowy dzień wykonuję kilka głębokich oddechów, skupiam się na nich, wyciągam ciało unosząc ręce do góry. Wiecie, że taka krótka sekwencja prawie zawsze mobilizuje mnie aby wykonać większą serię ćwiczeń i jak to wytłumaczyć logicznie :)

Korzyści z dotychczasowej praktyki

Zdecydowanie większa świadomość własnego ciała, elastyczność i jeszcze więcej dobrego humoru :)

Joga uczy mnie samozaparcia, cierpliwości i koncentracji. Daje mi też dużo śmiechu gdy przy danej pozycji chwiejąc się na prawo i lewo krzyczę o nieeee lecę i ostatecznie ląduję na podłodze jak rozkraczona żaba :).

Joga daje nam czas by pobyć sami ze sobą, bez rywalizowania i udowadniania, kto jest lepszy a kto gorszy, bo joga jest jak najlepszy przyjaciel.

Korzyści dla ciała będą ukazywały się sukcesywnie, by rejestrować postępy przemiany ciała postanowiłam wykonywać co 3 miesiące fotografie.
Pozostałe zmiany nie fizyczne zrelacjonuję Wam sama :)




Poniżej piękne fotografie, bo nie wspomniałam jeszcze o tym, że joga jest dla każdego, ku pokrzepieniu serc i wzmocnieniu motywacji by zacząć. Popatrzcie sami.

Źródło zdjęcia: fotografia

źródło zdjęcia: fotografia

Aktualnie dużo czytam, słucham, sama szukam inspiracji na temat jogi. Ucieszy mnie więc każdy komentarz od Ciebie i z chęcią posłucham Twojej historii i dobrych rad. Zapraszam


13 komentarzy:

  1. Szacun !!!! Justyś jesteś małą wielką kobietką !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny artykuł! Ja zaczęłam ćwiczyć jogę od niedawna, żeby ulżyć przeciążonemu kręgosłupowi i też nie spodziewałam się, że aż tak mnie wciągnie, pomimo pozornego "braku dynamiki". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hola Edyta, dziękuję za Twój komentarz. Zdecydowanie tak joga jest świetna na problemy z kręgosłupem. Praktykujesz sama czy uczęszczasz na zajęcia ? ps. świetna ta Twoja stronka będę polecać!:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ¡Hola! Na razie praktykuję sama, żeby się "rozciągnąć" po latach zasiedzenia, ale też dlatego, że wolę sama sobie dobierać godziny, chociaż niewykluczone, że może jak postanowienie na Nowy Rok, właśnie zapiszę się na jakieś zajęcia.

      Bardzo się cieszę, że Ci się podoba. Mam nadzieję, że znajdziesz tam coś dla siebie :)

      Tymczasem wszystkiego najlepszego z okazji Świąt! Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Życzę w takim razie by na liście noworocznych postanowień zagościła joga :)
      Tobie dziękuję za życzenia i przesyłam najlepsze życzenia dla Ciebie, pięknych Świąt Ci życzę! pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  4. Świetny wpis, zawsze mnie cieszy czytanie o tym, że ktoś odkrywa jogę :) Joga wcale nie musi być nudna i pasywna. Polecam viniasę przy dobrej, energetycznej muzyce (np. bollywood).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karino bardzo dziękuję za polecenie! :)Będę chciała poznać bardziej właśnie tę odmianę jogi, bo to co dotychczas o niej przeczytałam bardzo mnie przekonuje:). Kiedy natomiast będę mogła podzielić się z Tobą efektami nie mogę obiecać, bo jak na razie to dla mnie wszystko bardzo trudne co dzieje się na tych filmikach :) Miłego praktykowania Karina! pozdrawiam Cię

      Usuń
  5. U mnie również joga niedawno się pojawiła i też się wahałam, bo to przecież takie mało dynamiczne :) Mam to szczęście, że jedną z bardziej polecanych szkół w Krakowie mam tuż obok firmy, więc po pierwszym miesiącu na dywanie w domu poszłam na zajęcia i różnica jest ogromna! Ogromna różnica jest również między różnymi instruktorami, więc i w tej kwestii warto być wybrednym.
    Zachęcam, żeby na zajęcia jednak pójść jak najszybciej - jeśli nabędziemy złe nawyki na początku, o wiele trudniej będzie się ich pozbyć. A instruktor zwraca uwagę naprawdę na takie rzeczy, na które sama w życiu bym nie wpadła :D Albo potrafi dostosować ćwiczenia do naszych możliwości (co dla mnie, człowieka na bakier z rozciąganiem to ogromny plus).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za dobre rady :)! Będę musiała jeszcze chwilkę poczekać z zajęciami w grupie, ale na pewno z nich skorzystam. Pewnie to będzie ciekawe doświadczenie jak okaże się, że przez ten cały czas praktykowania w domu robiłam tylko coś "podobnego do jogi" haha i zadam sobie wtedy pytanie.. no przy czym ja się tak pociłam ?:) Proszę powiedz mi jeszcze jak często uczęszczasz na zajęcia? Jak się zaleca?

      Usuń
    2. W domu też się można spocić - coś o tym wiem ;)
      Chodzę 2-3 razy w tygodniu, zależy jak wyjdzie i staram się codziennie wieczorem zrobić kilka asan. Nie wiem jak się zaleca, nie pytałam - stawiam, że pewnie jak przy większości aktywności podstawa to te 2-3 razy, a chyba nie ma przeszkód do codziennej praktyki? Pewnie każdemu według potrzeb i możliwości. Wydaje mi się, że bardziej istotna jest regularność treningów niż ich maksymalna liczba w krótkim czasie.

      Usuń
    3. Dziękuję za odpowiedź, masz rację!:). Wiesz w tym wszystkim myślę, że najważniejsze jest to, że motywacji nie trzeba szukać by trenować, bo bywa z nią różnie w innych kwestiach, więc całe szczęście że tu nie zawodzi :)!. Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  6. Yoga stała się dla mnie sposobem na życie, dlatego zawsze szukam najlepszych akcesoriów, które wspierają moją praktykę. Odkrycie https://jogastyl.pl/ było prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Ich asortyment jest nie tylko szeroki, ale przede wszystkim charakteryzuje się wysoką jakością. Dzięki nim moje sesje jogi stały się jeszcze bardziej satysfakcjonujące.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 paradaespana , Blogger