marca 21, 2020

Skuteczna nauka języka obcego, czyli jak nie robić pustych przebiegów (na przykładzie języka hiszpańskiego)

Skuteczna nauka języka obcego, czyli jak nie robić pustych przebiegów (na przykładzie języka hiszpańskiego)


Zobaczyć marzenie. Poczuć, zwizualizować, skupić się i zaobserwować, czy mocniej bije w jego kierunku serce. Jeśli czujesz, że chcesz, to znaczy, że możesz. Będzie potrzebna Twoja praca, dyscyplina i niezachwiana wiara. Wykorzystaj czas który masz do dyspozycji. Raz stracony, już nigdy nie wróci.

Nauka języka hiszpańskiego od podstaw była dla mnie bardziej wyboista, trudna i żmudna.
W obliczu tego, że byłam nieświadoma swoich problemów z koncentracją i niską produktywnością, miałam nieco więcej do przepracowania nie tylko z zakresu nowego materiału. Należało przepracować wiele złych nawyków i przede wszystkim wyeliminować hamulce blokujące efektywną i skuteczną naukę.

Jest godzina 11:40. W planie dnia napisałam, że od jedenastej zacznę pisać ten post. Nie dotrzymałam założenia. Nie mam jednak wyrzutów (nie wiń, ale bądź świadom!), wciąż pracuję nad produktywnością. W tym czasie 40 minut podlałam kwiaty (mam ich na prawdę sporo 😊). Odpisałam na kilka wiadomości. Zrobiłam zieloną herbatę. Nie mam wyrzutów sumienia (nie wiń, ale eliminuj!) bo, wiem o tym że, mam problemy z wszechniszczącymi rozpraszaczami wszechczasów. Wcześniej też miałam, ale nie zdawałam sobie z tego sprawy, albo zwyczajnie nie chciałam zdawać. Tak! żadne odkrycie, bo wielu z nas ma problem z koncentracją. Lepiej jednak zaliczać się do niektórych, którzy nie mają z tym problemu, niż do większości, którzy mają i podjąć ku temu odpowiednie kroki. I to jest właśnie Nasz cel😉

W procesie nauki nowego języka (i wiadomo nie tylko) koncentracja i produktywność, witają się wzajemnie. W idealnym scenariuszu zakładamy, że ze mamy to paliwo, bez którego nie ruszymy, czyli motywację. Zakładamy, że jest w nas pasja i szczera chęć nauczenia się czegoś nowego (to jest podstawa!). Zakładamy, że nasza gotowość do działania czeka tylko na sygnał do wystrzelenia boooom💣💣💣. Pojawia się pytanie gdzie, jak i w co strzelać, by upragniony cel osiągnąć?


„Każdy z nas ma jednakową ilość czasu na dobę: 1440 minut. Ani więcej, ani mniej. Nie można ani pożyczyć, ani dokupić brakującego czasu. To właśnie on jest najcenniejszym zasobem, dlatego warto nauczyć się nim gospodarować” Kevin Krause

Poniżej znajdziecie kilka sposobów na to, by w procesie nauki wykorzystać  każdą możliwą, bezcenną chwilę.


Bądź zachłanny wiedzy, ciekawy i w gotowości.


Tworzenie aktywnych map mentalnych. Dziś wpadła mi słuchawka do konewki, gdy podlewałam kwiaty (tak planuję zakup bezprzewodowych😊). Wykonując tę niezwykle rozluźniającą czynność, w tym samym czasie zadawałam sobie pytania:
jak jest po hiszpańsku? podlewać kwiaty (regar), konewka (la regadera), donica (la maceta), kwitnąć (florecer), uśmiercić przez zaniedbanie (matar por la negligencia) nie pożądane🙈

Pomyśl podczas jakiej czynności możesz stworzyć podobną mapę mentalną? Wahlarz jest nieograniczony. Pytaj się siebie o najdrobniejsze szczegóły. Nie wiesz, sprawdź w słowniku, zapytaj nauczyciela i zapisz to! Zrób plan powtórek.
Zaczynasz od podstaw? nic nie szkodzi! naucz się chociaż jednego słówka! Wszystko się liczy. Todo cuenta!

Dwa kotlety z soczewicy na jednym ogniu. Obiad gotowałam z jednym z ulubionych psychologów doktorem Mario Alonso Puig
https://www.youtube.com/watch?v=CHHDFFArWio, mówił dziś pięknie o motywacji, nie wiem kiedy skończyłam kotlety z czerwonej soczewicy. Dwa kotlety z soczewicy na jednym ogniu. Niby w tym słuchaniu jesteś bierny, ale wciąż proakywny:)

Znajdź w sieci odpowiednie nagrania, podcasty, spersonalizowane zgodnie z Twoimi zainteresowaniami, bo nie ma sensu słuchać czegoś, co zupełnie Cię nie kręci. Tedex https://www.ted.com/about/programs-initiatives/ted-en-espanol jest skarbnicą przecudownych wartościowych tematów. Zobacz ile możesz dobrego wziąć dla siebie z przykładowego wystąpienia El poder de la sonrisa
https://www.youtube.com/watch?v=JOvMr_OxtjA
Jeśli gotujesz w domu, znajdź super kucharkę na YouTube i gotuj razem z nią  np. z Carmen https://www.youtube.com/channel/UC90DZ8cMTIObF-FqOdDdjjg 😉

Otocz się tym językiem z każdej możliwej strony w każdym możliwym momencie. Jeśli mieszkasz w Hiszpanii, telewizja hiszpańska włączona w tle podczas, gdy Ty coś robisz również bardzo pomaga. Gdy, jednak już coś oglądasz staraj się mieć włączone napisy, przynajmniej na początku Twojej drogi z tym językiem.

Prace domowe. Nie lubię odkurzać, ale lubię podczas tego czasu przypominać sobie słówka z przerobionego tekstu, planować co nowego chciałabym jeszcze danego, czy kolejnego dnia przerobić.
Takim czasem powtórek, może być również droga z/do pracy. Zmywanie naczyń. Składanie prania i ulubiona czynność prasowanie 😊

Notesik. Siedząc na miejscu pasażera pod ręką mam mały notesik. Mijamy pola pomarańczy, bociany, widok dziadków siedzących jeden obok drugiego na ławeczce śmiejących się do siebie. Każdy z tych widoków tworzy we mnie fantastyczne emocje, fotografie, które zapisują się w pamięci. Zapisuję słownictwo, całe zwroty tych obrazów. Tworzę swój własny prywatny słowniczek, niepowtarzalny egzemplarz wśród słowników na półce!
Jeśli jesteś początkującym studentem, popatrz na niebo i nazwij wszystko co tam widzisz. Opisz części ciała kierowcy 😊 Zobacz co masz w plecaku i nazwij to. Fantazja należy do Ciebie.

Messenger. Mam mnóstwo wysłanych wiadomości do samej siebie na messengerze. Brzmi dziwnie, ale ta metoda jest dla mnie bardzo skuteczna, gdy pod ręką nie mam notesika, długopisu i czasu by sprawdzić, coś nowego co akurat usłyszałam, bądź pomyślałam. Wracam do tych wiadomości w wolnej chwili, tłumaczę i zapisuję w moim prywatnym słowniku.

Wykorzystaj aktywność fizyczną. Widzę, ogromną poprawę w przyswajaniu wiedzy i poprawie koncentracji, gdy zaczęłam regularnie biegać, uprawiać jogę. Staram się też, bardzo wykorzystać moment wzmożonej aktywności mózgu, tuż po jakimkolwiek wysiłku fizycznym. Czytam, słucham, bądź robię wtedy jakieś nowe zadanie. Przed nauką, robię pajacyki, szybkie stopy, tańczę szybko przy ulubionej muzyce, podnoszę puls i nastrajam się pozytywnie do nauki.

Poleca Wam przy tym lekturę Projekt zdrowie, szwedzki poradnik inteligenta. Jak świadomie ćwiczyć umysł i ciało autorstwa Andersa Hansea i Carla Johana Sundberga. Być może odkrywczość treści tej książki nie jest jej mocną stroną, a tytuł mógłby brzmieć prościej Ruch to zdrowie. Książka jednak w bardzo przyjazny sposób pokazuje na podstawie badań kwestie związane z aktywnością fizyczną. Bardzo wiele mi pomogła i rozjaśniła jednocześnie potwierdzając przy tym to co już wiedziałam „w zdrowym ciele zdrowy duch” „una mente sana en un cuerpo sano”.


Nie mam specjalności w zarządzaniu czasem nauki. Mam tylko skromne studia podyplomowe w zarządzaniu czasem pracy w organizacji, chodź jedno z drugim podaje sobie rękę. Nie napisałam żadnej książki, ani nie występowałam na Tedexie
W tym poście mam tylko dla Ciebie skromne doświadczenie, spostrzeżenia i chęci, by pomóc innym. Mam chęć rozwoju i jestem niezwykle ciekawa Twoich własnych rad, metod. Jestem pewna, że masz doświadczenie i możesz dołożyć tu swoją niezwykle istotną cegiełkę... nie, to będzie cegła :). Każdy z nas bowiem pewne metody musiał wypracować w oparciu o możliwe zasoby, aktualną sytuację rodzinną (oglądanie bajek z dziećmi po hiszpańsku też jest super!) prywatną i zawodową, wolny czas.


Przed wszystkim jednak w całym tym procesie nie porównuj się z innymi. Porównuj się we wszystkim, ale tylko do siebie z dnia wczorajszego.


Co o tym sądzisz? Sądzisz, że któraś z tych metod może sprawdzić się również w Twoim przypadku. Którą, z metod już praktykujesz? Co można by było zrobić inaczej, udoskonalić?
Copyright © 2016 paradaespana , Blogger